No i pojechaliśmy sobie do Mrzeżyna. Ryzyko było wielkie - pogodowe oczywiście, ale na szczęście przelotne deszcze przelatywały wtedy gdy byliśmy pod jakimś dachem :-)
Spacerowaliśmy sobie po plaży i podziwialiśmy widoki.
"Baba" robiła zdjęcia i dlatego jej na żadnym nie ma :)
Zamiast niej są różne ptaszyska :) - niezłe z nich modele/ki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz